piątek, 5 lipca 2013

"My, dzieci z Dworca ZOO"

Tytuł oryginalny: Wir kinder von Bahnhof ZOO
Autor: Christiane F.
Rok wydania: 1978/1987 (Polska)
Ilość stron: 220


Kolejną książką, którą chciałabym przedstawić i polecić jest kontrowersyjna i wstrząsająca opowieść Christiane F. - nastolatki mieszkającej w stolicy Niemiec, uzależnionej od heroiny. "My, dzieci z Dworca ZOO" to zarejestrowana rozmowa z narkomanką z Berlina Zachodniego, wydana w formie książki. Moim zdaniem jest to znakomicie przekazana historia młodych ludzi, żyjących w Niemczech w latach 70-tych i borykających się z uzależnieniami. Aby zdobyć pieniądze na zakup narkotyków, nastolatkowie najczęściej świadczyli usługi seksualne w pobliżu Dworca ZOO, skąd wziął się tytuł książki.
Christiane opowiada o przeprowadzce z matką i siostrą do Berlina. Spotkania w młodzieżowym klubie "Haus der mitte" opierają się na próbowaniu miękkich narkotyków. Dzięki zawartym tam znajomościom dziewczyna przestaje czuć się samotna w wielkim mieście, wśród surowych i pałających smutkiem osiedli. Christiane zaprzyjaźnia się z najpopularniejszą dziewczyną w klasie, w towarzystwie której zaczyna spędzać noce w Soundzie - najnowocześniejszej na ówczesne czasy dyskotece w Europie, będącej miejscem spotkań młodocianych narkomanów. Tam poznaje Detlefa, który właśnie rozpoczyna swoją przygodę z heroiną. Christiane na początku jest temu przeciwna, jednak kiedy Detlef oddala się od niej, postanawia iść za głosem serca. Od tego momentu wpada w narkotykowy ciąg. Odtruwanie, odwyki, prostytucja, śmierć, a także miłość i przyjaźń - wszystko znajdziecie w tej książce. Zdecydowanie jest to moja ulubiona książka o tematyce narkotyków, a przeczytałam ich już sporo. Taki rodzaj literatury, przedstawiający problemy młodych ludzi, bardzo przypadł mi do gustu, ponieważ niejednokrotnie ukazuje różnorodne i silne emocje, jest przestrogą, a także pouczeniem.
Książka "My, dzieci z Dworca ZOO" w krótkim czasie po wydaniu doczekała się ekranizacji. Na początku lat 80-tych w RFN powstał film, którego produkcję nadzorowała sama Christiane. Ekranizacja, podobnie jak książka zachwyciła mnie i zapewne pozostanie w czołówce moich ulubionych filmów. Znakomita gra aktorska i ścieżka dźwiękowa oraz specjalny udział idola młodzieży z tamtych czasów, Davida Bowie, sprawia, że film można uznać za majstersztyk w swoim gatunku. Jestem skłonna stwierdzić, że przebija "Requiem dla snu", choć to też bardzo dobra produkcja.
Jeżeli jesteście zainteresowani taką tematyką filmów i książek, polecam również film "The Panic in Needle Park" z młodym Alem Pacino w roli głównej. Z książek "Heroinę" Sary Gran, opowiadającą o byłej narkomance, która prowadzi śledztwo i musi zmierzyć się z przeszłością, a także zapewne doskonale wszystkim znany "Pamiętnik narkomanki". W tej książce autorka opisuje piekło uzależnienia, w którym się znalazła oraz długą walkę z nałogiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz