niedziela, 5 stycznia 2014

Dieta? Moda? Styl życia?

Cześć! Kopę lat mnie tu nie było. Ale nie tylko tutaj. Przez ostatnie tygodnie zaniedbałam wszelkie portale społecznościowe, fora i blogi, które odwiedzam, lub na których się udzielam... nawet Pudelka nie czytałam regularnie, a to już o czymś świadczy ;) .
...
W tym miejscu chcę przytoczyć znane wszystkim słowa: "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" oraz "Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie". Nigdy o tym nie zapominajcie.

Przechodząc do konkretów: Dzisiejsza notka nie będzie o kosmetykach, tak jak sugerowałam poprzednio. Kosmetyki mogą poczekać, choć zastanawiam się, czy w ogóle będę poruszać ten temat w czasach, kiedy co drugi blog jest modowo-kosmetyczny. Dziś będzie o diecie, modzie, stylu życia - jednym słowem tematem dzisiejszej notki jest WEGETARIANIZM. Szacuje się, że w Polsce jest milion wegetarian. Nie wiem na jakiej zasadzie określono tę liczbę, ale jeżeli to prawda, to wynik jest całkiem zadowalający i niosący nadzieję na dalszy postęp.
Jestem wegetarianką od około 7 lat. Decyzję o wykluczeniu mięsa z mojego jadłospisu podjęłam w wieku 16-stu lat. Była to wyłącznie moja decyzja, na nikim się nie wzorowałam, a tym bardziej nikt mnie do tego nie namawiał. Wręcz przeciwnie, niektórzy nadal dziwią się, jak można nie jeść mięsa i nieraz podczas obiadu, podsuwają mi pod nos schabowego lub udko, ale ja zawsze grzecznie dziękuję. Nie rusza mnie to i w ogóle nigdy nie mam ochoty na "padlinę", nawet gdy przyrządza ją najznakomitszy szef kuchni ever (czyt. moja babcia ;) ). W związku z tym, że jestem wege, ludzie zadają mi ciekawe pytania, a ich częstotliwość i powtarzalność czasami doprowadzają mnie do śmiechu. Dziś oficjalnie rozwieję Wasze wątpliwości :) .

1) Nie jesz mięsa? To co Ty właściwie jesz?

Piramida żywieniowa człowieka wygląda tak:


Jak widać mięso nie zajmuje znaczącej pozycji na piramidzie. Jest obok nabiału, prawie na samym szczycie, co nie oznacza, że jest najważniejsze. Gdyby tak było, to słodycze i wszelkie tłuszcze powinny przodować w naszej diecie, a wszyscy wiedzą, że to wcielone zło. Otóż według piramidy podstawą żywienia człowieka są produkty zbożowe, owoce i warzywa. Mięso nie jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania, dlatego na pytanie co ja właściwie jem, mogę odpowiedzieć: Wszystko oprócz mięsa! Ale mięsożercy taka odpowiedź nie satysfakcjonuje, dlatego odbija piłeczkę i pyta: A co to jest wszystko oprócz mięsa? (Wtedy myślę: OMG, zero wyobraźni!) Odpowiadam: Produkty zbożowe, owoce, warzywa, nabiał, produkty sojowe, no i słodycze też :) . Co prawda meat eater nadal nie jest zadowolony i pyta np. co jem na obiad, na co mówię, że zupę (ubóstwiam domowe zupy), ziemniaczki, surówkę, kotlety sojowe, pierogi, krokiety, naleśniki, pizzę itd. (oczywiście nie wszystko na raz ;) ) .
Dla zobrazowania, moja dieta wygląda tak:


A tak wygląda ogólne wyobrażenie o diecie wegetariańskiej ;-)


2) Ale ryby jesz? Przecież ryby to nie mięso?

Nie, ryb też nie jem. Nie jem niczego, co ma oczy ;) . Kurt Cobain (Nirvana) w piosence Something In The Way śpiewa, że nie ma nic złego w jedzeniu ryb, ponieważ nie mają żadnych uczuć (It's okay to eat fish 'Cause they don't have any feelings). Mimo, iż uwielbiam twórczość Cobaina, nie zgodzę się z nim w tej kwestii, ponieważ ryby, jak wszystkie stworzenia, czują strach i ból. Nie wiem jak wygląda ich życie uczuciowe (czy przywiązują się do siebie, zakładają rodziny, żyją długo i szczęśliwie itp. ;-) ), ale w czasach, w których niektórzy ludzie są bezduszni i pozbawieni empatii czego wymagać od ryb? Czy tych ludzi też można "zjeść", bo nie mają uczuć ;) ? Ja podziękuję.

3) Przez to, że nie jesz mięsa, pewnie nie możesz uprawiać sportu?

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby uprawiać sport, choć osobiście wysiłek fizyczny nie jest dla mnie codziennością. Owszem, zdarza mi się od czasu do czasu poćwiczyć, biegać, od 16-stego do 19-stego r.ż. byłam członkinią lokalnego zespołu tanecznego i nie działo mi się nic złego, nigdy nie byłam osłabiona, wręcz przeciwnie, wysiłek fizyczny zawsze dodaje energii, potrzebna jest tylko motywacja do ćwiczeń, a tej często brak. Odpowiednio zbilansowana dieta również odgrywa ważną rolę w życiu sportowca, ale nie trzeba być mięsożercą, żeby ćwiczyć. Wielu sportowców to wegetarianie/weganie, a informacje na ten temat można znaleźć w internecie.

4) Co Cię skłoniło do przejścia na wegetarianizm?

Właściwie ciężko powiedzieć co tak naprawdę miało decydujący wpływ na moją decyzję. Na pewno fakty na temat współczesnego jedzenia, o których dowiadywałam się jeszcze zanim zostałam wege, skłoniły mnie do refleksji. Również sam proces powstawania mięsa (od hodowli zwierząt, do momentu, kiedy mięso trafia na sklepowe półki) jest dla mnie nieetyczny i nieestetyczny. Nigdy nie byłam miłośniczką wyrobów mięsnych, dlatego decyzja o całkowitej rezygnacji z mięsa nie była trudna i nie żałuję jej, ponieważ zwyczajnie nie jest mi ono do szczęścia potrzebne.

5) Czy przeszkadza Ci kiedy ktoś je mięso w Twojej obecności?

Absolutnie nie. W przeciwnym razie musiałabym zerwać kontakt z rodziną i znajomymi i wyprowadzić się na bezludną wyspę. Szanuję wybór innych i również chciałabym, żeby miłośnicy mięsa wykazywali większą tolerancję wobec wegetarian/wegan i aby nikt troskliwie lub złośliwie nie podsuwał nam pod nos tłustego schaboszczaka, ani nie próbował karmić pysznym niedzielnym rosołkiem, gotowanym na kurczaku z supermarketu. Bardzo mnie cieszy, kiedy spotykam na swojej drodze kogoś, kto podziela moje zdanie, ale jeśli ktoś zajada się przy mnie kiełbasą (wypełnioną w większości mięsem oddzielonym mechanicznie <klik> ), zwyczajnie życzę smacznego.

Na Facebook'u jest pewien Fan Page promujący wegetarianizm i weganizm. Admini codziennie wrzucają bardzo motywujące zdjęcia, które utwierdzają mnie w przekonaniu, że moja decyzja była słuszna i czuję się dumna, że swoim postępowaniem ograniczam cierpienie innych istot, a przy okazji, jako zdeklarowana miłośniczka zwierząt, nie czuję się hipokrytką.

Kilka motywujących zdjęć z profilu Vegetarian:






Wegetarian i mięsożerców zapraszam do wyrażania swoich opinii. Proszę tylko o kulturę i wzajemny szacunek w wypowiedziach. Niestosowne komentarze będą usuwane :) .
Pozdrawiam, dbajcie o siebie.